Susza i organiczna yerba mate jak się sprawy mają

Nie chce was dziś straszyć ale Yerby nie ma tak dużo jak byśmy tego chcieli. Co raz więcej rolników wybiera łatwiejsze w uprawie rośliny jak np. soję, czy bataty. Co prawda są wdrażane programy rządowe i NGO-sów zachęcające rolników do zakładania małych BIO spółdzielni (yerba mate BIO jest bardzo poszukiwana na całym świecie towarem). W Paragwaju, jest klika firm zrzeszających rolników i pomagających im w prowadzeniu yerbalesów organicznych. Najczęściej pod taką uprawę wybiera się fragment lasu lub jego okolice. Następnie nasadza małe drzewka mate i czeka do momentu, kiedy można będzie przeprowadzić pierwsze zbiory. To trwa około dwóch lat. W tym okresie krzew yerba mate wrasta w tkankę lasu. W jego poszyciu pojawiają się inne gatunki roślin i małe ssaki. Yerba zaczyna być częścią większego ekosystemu. Pozyskujemy dla Was tę bogatą w minerały mate. To właśnie mate El Pajaro jej liście i gałązki pochodzą z czystych organicznych, naturalnych plantacji. Trafiają do Waszych mater, bez pośredników, bo kupujemy je prosto od rolników zapewniając im stały odbiór a wam mocną żywą yerbę.

Jeśli chodzi o brazylijską mate to w tym roku jest jej stanowczo mniej niż rok i dwa lata temu. Dwie długie susze ostatniego lata spowodowały, że zbiory nie były obfite. Na razie mamy zapewnione kolejne dostawy ale jeśli nasz całościowy wpływ na klimat Ziemi się nie zmieni wylądujmy w w końcu w kolejce chętnych po mate.