Yerba mate alkoholem to słaby pomysł

Co jakiś czas w wiadomościach, które od Was dostajemy pojawia się pytanie: czy yerba mate można łączyć z alkoholem? Odpowiadamy: Nie !

Zacznijmy od faktów. Każdy panem własnego losu jak mówi mądre przysłowie a drugie przysłowie mówi, że mądry Polak po szkodzie. Oba przysłowia są powiązane.  No tak pomyśleliśmy znowu ktoś cos tam bąknął i się wygłupił ale to że komuś to zaszkodziło to już go nie obchodzi.

Fakty:

Tam gdzie yerba mate pija się na co dzień, nie wiele osób pija z nią wódkę lub wlewa do terere piwo lub wino. Ameryka Południowa to wielki obszar i trudno by było powiedzieć, że nie pije się tam alkoholu ale co ma yerba z tym wspólnego? Nic. Indianie Guarani idąc na polowanie woleli raczej wyostrzony umysł niż kaca. Całe to połączenie rytuału i klimatycznego i fajnego związanego z yerbą i gorzałą mógł wymyślić tylko ktoś kto jest totalnym abnegatem i amatorem. Nie polecamy testowania mocnej yerby choćby Vakapi Guarany z piwem. W Paragwaju nie ma żadnego zwyczaju łączenia yerby z alko !

No cóż jak komuś to pasuje to jego sprawa. My raczej odradzamy picia takich szotów. Trzymamy się swojego yerba mate to yerba, fajny klimacik, fajne pobudzenie, jasny umysł, tu są tam witaminki, tu jest magnezik i wszystko się tu trzyma natury. Wlewanie do tego cementu w postaci ' kustosza" albo robienie drinka z pseudo przepisu z netu, no to lepiej żeby nikt tego nie widział.  Mieliśmy też chęć dowiedzieć się więcej pogadaliśmy między sobą , zapytaliśmy naszych przyjaciół w innych dobrych sklepach z yerba mate, pytaliśmy też znajomych w Argentynie, tu i tam czy próbowali takich miksów. Okazuje się, że nie znają takich osób, którym to przyszło do głowy . Tak samo w Brazylii podczas karnawału nie ma żadnego zwyczaju picia yerby z wódką, ani na południu Argentyny gdzie mamy znajomych w Patagonii ani w Asuncion and  Montevideo. Nikt nic nie wie, każdy patrzy otwiera oczy ze zdziwienia i pyta co to za nowa tradycja.;-) W  końcu zapytaliśmy osoby z Peru i Ekwadoru ale też nie wiedzieli z czym do ludzi. Dla większości normalnych ludzi ludzi połączenie fajnego klimatu z alko jest słabym pomysłem. Ale jednak zdążyliśmy temat ogarnąć i poświęcić mu nieco więcej uwagi by ostatecznie móc wam rzetelnie opisać tę sprawę. I wychodzi na to , iż nie tylko brak powodów dla których można to robić ale co więcej mamy potwierdzenie od naukowców: nie jest to wskazane !

Dlaczego lepiej pić sobie yerbę i nie dolewać do tego wódy albo browara.

Po pierwsze alkohol powoduje przełamanie bariery krew/mózg i inne bariery np krew limfa. Czyli wniosek jest jeden: nie powinno się  łączyć naparu zawierającego kofeinę z żadnymi substancjami aktywnymi takimi jak leki, alkohol czy inne środki zawierające kofeinę. Dodatkowo połączenie alkoholu z kofeiną intensyfikuje obciążenie wątroby i nerek co w większych ilościach może doprowadzić do dużego spustoszenia w organizmie.

Yerba mate z alkoholem to słaby pomysł

Czy są lokalne przepisy na połączenie naparu yerba mate i alkoholu?

No  i nie ma takich w cywilizowanych almanachu, wśród sommelierów i kuchennych mistrzów po tamtej stronie Atlantyku ze świeczką szukać kogoś kto przedstawi ci recepturę na smaczną yerba z jakimiś docukrzonym węglowodanowym syropem z tablicą Mendelejewa albo po prostu zwykłym białym cukrem bo wiadomo jaki jest super zdrowy. Jest jeszcze jedna sprawa, mocna yerba sproszkowana i alkohol to już przedsionek do czegoś gorszego. Trzeba zastanowić się głęboko jaki ktoś ma cel w promowaniu tak szokująco niezdrowych pomysłów i  kto za tym stoi bo rzecz jest niebezpieczna.

Tranquilo, lepiej zaparzyć sobie smacznej yerby z przyjcaiółmi a rano wstać i mieć ochotę na jeszcze jedną zalewkę!