Zatęchłe zielone yerby - jak rozpoznać zepsuty produkt?

Uwaga na zatęchłe i zapleśniałe Yerba Mate!
Coraz częściej dochodzą do nas niepokojące informacje odnośnie niektórych produktów na rynku
yerbowym. Dotyczy to głównie zielonego gatunku yerba mate - narażonego na rozmaite czynniki
zewnętrzne, które przez niedopatrzenie, brak wiedzy i ostrożności producenta na każdym etapie
produkcji - mogą zacząć się bardzo szybko psuć. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca! Prosimy
zwracać uwagę na zapach yerba mate i jej wygląd oraz szybko zgłaszać nieścisłości!
Zatęchłe zielone yerby - jak rozpoznać zepsuty produkt?
Jeśli znasz się na yerba mate nie powinieneś mieć z tym żadnego problemu. Od razu wyczujesz, że coś
jest nie tak - czy to od razu po otwarciu paczki czy też przy wsypywaniu suszu do matero. Uderzy cię
nieprzyjemny, brzydki zapach wilgoci i stęchlizny. Kolor listków będzie jakby przybrudzony, a nawet
nieco mokry. W najgorszym wypadku - zobaczysz na nich pleśń. A ponieważ w zielonych yerbach listki
są duże, bez trudu zauważysz podejrzane plamki czy narośla. Natychmiast odstaw taką yerbę, zrób
kilka zdjęć dokumentujących jej wygląd i producenta ora żądaj wyjaśnień i ostrzegaj innych! Spożycie
nieświeżego ziela może wpłynąć na zdrowie twojego układu pokarmowego. A gdy nie znasz jeszcze
prawdziwego smaku dobrej yerby, zrazi cię to do niej, pozostawi podejrzenia. Pamiętaj - dobrej
jakości produkt, nawet jeśli jego smak nie jest w twoim guście - powinien pachnieć ziołowo,
trawiasto, być ususzony - czasem tak bardzo, że aż dociera do ciebie aromat wędzonki i tytoniu.
Wszelkie brzydkie zapachy i „nieczysty” wygląd suszu to alarm!
Dlaczego zielone yerby są narażone na niedopatrzenia?
Nie sposób usprawiedliwiać wytwórcę yerba mate, który dopuszcza na rynek produkty niedosuszone,
zatęchłe, a nawet spleśniałe. Możemy za to przybliżyć jak wiele wysiłku, dobrego sprzętu i
koordynacji w zespole produkcyjnym wymaga wypuszczenie na rynek zdrowych, bezpiecznych
surowców zielarskich.
Przede wszystkim zielony rodzaj yerb to typ suszu strokrzewu o dużych, grubych listkach z niewielką
ilością patyczków. Zachowane w nich powinny być cenne witaminy, minerały i przeciwutleniacze.
Równocześnie należy zwrócić uwagę na dokładne ich wysuszenie — by nie stracić chlorofilu i
związków czynnych oraz nie dopuścić do zadymienia liści. Zieloną yerbę odróżnia od pozostałych to,
że nie suszy się jej ogniem, a gorącym powietrzem. Ta nowoczesna metoda daje surowiec łagodny w
smaku, przesycony makro i mikroelementami. Aby nie tracił świeżości od razu jest pakowany i
wysyłany w świat! Pokazuje to jak istotna jest kontrola każdego etapu przetwarzania ostrokrzewu,
aby yerba mate w twoich dłoniach była sucha, aromatyczna i smaczna. Producenci, którzy
dopuszczają się niedopatrzeń i nie dbają odpowiednio