Letnie zioła idealne do Yerba Mate
2018-06-19

Letni sezon sprzyja nie tylko odpoczynkowi na łonie natury, albo twórczemu i aktywnemu spędzaniu czasu. To także czas na umiłowanie dodatków do Yerba Mate, na eksperymenty i próbowanie nowych smaków. A wszystko po to, aby móc o każdej porze roku korzystać z wartościowych składników odżywczych w yerbie i wzmocnić je na przykład ziołami, które na dany czas najlepiej będą wspomagać nasz organizm.
Kiedy słońce intensywnie przygrzewa naturalnie sięgamy po chłodniejsze napoje, ograniczając spożycie herbat na rzecz soków, lemoniad, albo po prostu schłodzonej wody. Siorbacze w tym czasie zaopatrują się w kostki lodu, cytryny i listki mięty, aby parujące ciepełkiem tykwy zastąpić wypchaną lodem guampą i orzeźwiającą Yerba Mate Terere.
Yerba jest naturalnym katalizatorem dla różnego typu ziół, co oznacza, że wzmacnia ich działanie. Dlatego właśnie warto zapoznać się z trzema topowymi letnimi ziołami, które w fantastyczny sposób współgrają ze słonecznym klimatem, a poza tym są to zioła łatwo dostępne i regionalne.
Yerba Mate z MIĘTĄ: ochładza i pobudza
Mięta to jedno z popularniejszych w Polsce ziół, lecz niewiele osób wie, że istnieje ponad 600 rodzajów mięty! Dziko rosnące to mięta nadwodna, długolistna oraz polna, zaś ta o typowo mentolowym aromacie to mięta pieprzowa. W mieszankach yerbowych najczęściej spotyka się pieprzową oraz polej (odmiana występująca w Ameryce). A z równie ciekawych smakowo można wymienić: spearmint/zielona (nie zawiera mentolu, o kminkowym posmaku), jabłkowa, imbirowa (krzyżówka polnej i zielonej), cytrynowa, bananowa, górska. Przy odpowiednim zielarskim podrygu można wyhodować w ogródku prawdziwie miętowy raj!
Dzięki zawartości olejku eterycznego, mentolu, mięta oferuje nam ochładzające, a nawet lekko odurzające działanie: pobudza zmysły, wyostrza odczuwanie, łagodzi bóle i pobudza produkcję żółci. Jak wiadomo, ma też zbawienny wpływ na trawienie i rozkurczowe właściwości, będąc nieocenioną pomocą przy dolegliwościach przewodu pokarmowego, nudnościach i bólach głowy. Przy wrażliwym żołądku należy jednak na nią uważać, ponieważ działa lekko podrażniająco.
Yerba Mate i mięta są niczym kochankowie, których naturalne działanie pobudzające i orzeźwiające, sumuje się, tworząc istną letnią petardę. To połączenie dla osób, które lubią wyzwania, potrzebują ciągłego ochłodzenia (łatwo się przegrzewają), średnio tolerują upały i potrzebują pomocy w sprawnym trawieniu.
Wśród wszystkich, znanych marek Yerba Mate zawsze znajdziemy pozycje z miętą. To najbardziej popularny dodatek do mate! Z reguły występuje w towarzystwie werbeny cytrynowej, boldo lub burrito (które ma zarówno smak, jak i działanie bardzo zbliżone do mięty), tworząc wyrazistą w smaku, bardzo aromatyczną mieszankę ochładzającą i pobudzającą.
Yerba Mate z MELISĄ: orzeźwia i relaksuje
Melisa kojarzy się przede wszystkim ze swoim działaniem uspokajającym. Gdy jednak po raz pierwszy powąchamy dorodną melisę, rosnącą w ogródku, na łące lub w zielniku na parapecie, uwiedzie nas jej niezwykle przyjemny, cytrusowy aromat.
Olejki lotne sprawiają, że melisa działa relaksująco na cały układ nerwowy (a nawet przeciwdepresyjnie), niwelując tym samym stres, kłopoty z wysokim ciśnieniem, problemy hormonalne (polecana więc kobietom w trakcie miesiączki lub PMS). Paracelsus nazywał melisę „eliksirem życia”, cenił też jej rolę jako strażniczki świeżego umysłu, dobrej pamięci i odpędzającej melancholię. Warto wiedzieć, że melisa działa też antybakteryjnie na jelita, okrężnicę, jak i układ moczowy oraz nerki. Pomaga zatem oczyścić organizm i zahamować infekcje. Robi to także poprzez swoje działanie na skórę: oczyszcza pory, reguluje proces pocenia, dzięki któremu skóra oddycha, chroniąc się przed przegrzaniem.
Melisa jest ziołem dla osób, które potrzebują rozluźnienia zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Dla aktywnych fizycznie będzie remedium na spięte lub przepracowane mięśnie (rozkurczowe działanie), gdy natomiast pracujemy umysłowo – melisa ukoi rozedrganie wewnętrzne i pozwoli na twórczy relaks.
Melisa i Yerba Mate to połączenie gładkie i pachnące, jak taniec w letnią, rozgwieżdżoną noc. Urokliwa mieszanka dla kobiet i delikatnie cytrusowa rozkosz na ciepłe wieczory!
Yerba Mate i SZAŁWIA: magiczny duet
Szałwia to roślina używana w średniowieczu zarówno w kuchni, jak i ziołolecznictwie. Uważano ją za remedium na wszystkie choroby, miała wydłużać życie, być pomocną w leczeniu śmiertelnych ukąszeń i obrażeń. Istnieje jej wiele odmian: o kolorowych kwiatach (lawendolistna, muszkatołowa), intensywnych zapachach (np. brzoskwiniowa, owocowa) czy biała – święte ziele Indian Nawajo – szałwia używana jako kadzidło w ceremoniach.
Dzięki swoim właściwościom regulującym temperaturę ciała, stosuje się ją choćby do zbicia gorączki. Ponadto skutecznie gasi pragnienie oraz hamuje potliwość. Osoby, które w ciepłe dni mają problem z nadmiernym poceniem, powinny pić szałwię także jako herbatkę ziołową – po dwóch tygodnia widać znaczne ograniczenie potu. Szałwia dodatkowo wzmocni nasz układ pokarmowy, pomoże w bólach brzucha i zatruciach, będzie też wspierać żołądek. Chroni przed wirusami, bakteriami, rozluźnia napięcie nerwowe, poprawia krążenie krwi (regulując tym samym cykl miesiączkowy).
Szałwia i Yerba Mate to duet wyjątkowy, ponieważ smakowa specyfika nie każdego może do siebie przekonać. Warto jednak spróbować, lub mieć szałwię przy sobie, gdy potrzebujemy ochrony organizmu przy niesprzyjających warunkach pogodowych, w podróży i kiedy cierpimy na żołądkowe dolegliwości. Pomoże w upały, otrzeźwi po wysiłku i posiłku. Jej przenikliwy, tajemniczy zapach wprawi umysł w stan uważnej koncentracji, który przy uregulowanej temperaturze w ciele, będzie utrzymywał się niezależnie czy ziemia zalana jest słonecznymi promieniami czy obfitym deszczem.
MB
[ Uwaga! Kopiowanie i powielanie tekstów oraz zdjęć surowo zabronione.]
Polecane