
Hej od razu powiem prawdę. Siorbanie yerba mate z tykwy to czysta przyjemność.
Picie mate z tykwy to wielka przyjemność. Do wyboru mamy naprawdę sporo rodzajów
kalabaz i każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Ja używam od lat zwykłej Gaucho o pojemności około 250 ml. Pijam w niej klasyczne Mate Greeny, mocne paragwajskie El
Pajara oraz argentyńskie
elaborady i
despalady. Zabieram ją nad morze i w góry i zawsze dbam by nie została wilgotna. Nie martw się, wkrótce i ty dowiesz się, co zrobić, aby zapobiec spleśnieniu. Przeczytaj dokładnie kilka prostych rad. W
yerbamarkecie nie znam nikogo komu tykwa spleśniała. Nie stanie się nic jeśli będziesz postępować
według poniższych zasad :
Po wypiciu mate w tykwie musisz ją oczyścić.W jaki sposób?
Najpierw wykorzystując
bombillę zeskrob jak największą ilość pozostałych liści
yerba mate i wyrzuć je na kompost albo do śmieci. Następnie spłucz tykwę wodą, delikatnie oskrobując ściany tykwy
bombillą. Rób to do momentu, w którym zniknie, każdy mały listek lub patyczek. Mam tu na myśli, każdy pojedynczy kawałeczek suszu z yerba mate. Teraz weź papierowy ręcznik i wciśnij go do tykwy, tak aby wchłonął jak najwięcej wilgoci i już gotowe. Wszystko, co musisz teraz zrobić, to znaleźć nasłonecznione, suche i chłodne miejsce w którym umieścisz swoją tykwę. Zrób to za każdym razem po wypiciu yerba mate, a nigdy nie będziesz musiał się martwić, że twoja tykwa się zapleśnieje. Dlaczego? Ponieważ pleśń rośnie najlepiej w ciemnych, ciepłych i wilgotnych środowiskach, a powyższe wskazówki zapewniają maksymalną ochronę przed tymi paskudnymi zielonymi i białymi śmierdzącymi plamami.Wszystkie powyższe wskazówki dotyczą tylko naturalnych tykiew i drewnianych matero. Jeśli chodzi o szklane, ceramiczne, gliniane i silikonowe tykwy, wykonaj ten sam proces czyszczenia. Ale tu nie musisz się martwić o to, gdzie ją przechowujesz, ponieważ pleśń rzadko rośnie w tych miejscach. Po prostu upewnij się, że nie zostawisz w nich żadnych kawałków Yerba mate.