YerboDziadkowie
Wczesny ranek tuż po wschodzie słońca w nadmorskiej urugwajskiej miejscowości Punta del Diablo. Lokalny rybak w jesieni życia od kilkudziesięciu lat odprawia ten sam rytuał – poranny spacer z yerba mate.
Kilkaset kilometrów dalej, w Argentynie, jego rówieśnik czyni dokładnie tak samo…
Typowy obrazek w godzinach sjesty w Argentyńskim mieście – starsza para siorbiąca yerba mate na parkowej ławeczce…
… albo w chłodzie domowej altany.
Zaś sympatyczny dziadek z Paragwaju godziny upałowego szczytu spędza nieodłącznie z terere…
Nasi rodzimi YerboDziadkowie sfotografowani przez klientów YerbaMarketu. Zdjęcia nadesłane przez Mateusza Durę (YerboBabcia) i Monikę Łukasiewicz (YerboDziadek)