Tofu z… yerba mate
Czego to ludziska nie wykombinują… To nie ser pleśniowy, a… wędzone tofu z yerba mate. Produkowane jest w Berlinie z nasion soi uprawianych w Niemczech i doprawiane yerba mate instant rozpuszczaną w mleku sojowym oraz specjalną mieszanką z młodych pędów ostrokrzewu paragwajskiego przeznaczoną do bezpośredniego spożycia. Yerbowe tofu jest smaczne i jak zapewniają producenci „trochę kopie” :)