Wiosna ziołowa - mocna strona naszego cyklu. Wracamy do sił i do słońca !

Wiosenne zioła i Yerba Mate
Początek wiosny to czas, który napełnia niezwykłą energią i nadzieją. Słońce
wreszcie pojawia się coraz częściej, a dzień jest coraz dłuższy. To także moment
pojawiania się pierwszych roślin, a te warto zbierać jeszcze młodziutkie i spożywać
na surowo, jak i dodawać do naparu yerba mate. Jakie wiosenne zioła możesz
spotkać na spacerze?
Marzec i pierwsze zielone listki
W marcu mamy okazję do skosztowania młodych roślin, odżywiających i
oczyszczających organizm po zimie. Do pysznej sałatki polecamy zbierać małe listki
pokrzyw, jasnoty białej i purpurowej, a także podagrycznika. Rosnące w lesie,
dorodne liście ziarnopłonu wyglądają niczym malutka sałata, zaś gwiazdnice z
drobnymi, białymi kwiatkami można zbierać jako całe ziele, gdyż ich łodyżki są
delikatne. Podobnie jest z rosnącą w wielu miejscach przytulią czepną. To ważna
roślina przy oczyszczaniu ciała, pobudza bowiem do pracy układ limfatyczny. W
marcu warto ją zbierać i przyrządzać wraz z nią jajecznice, ponieważ już w kwietniu
przytulia traci swoją giętkość i gładkość.
Wszystkie te roślinki, dodane do yerba mate będą spełniały funkcje
aktywujące organizm do oczyszczania z toksyn, metali ciężkich, zanieczyszczeń
środowiskowych. Aby w pełni skorzystać z ich potencjału należy najpierw
przygotować z nich w termosie lub dzbanku napar albo wyciąg i dopiero taką wodą
ziołową zalewać yerba mate. Jest to równocześnie najbardziej tradycyjny sposób
przyrządzania naparu z ostrokrzewu w Paragwaju. Wyciąg ziołowy robimy zalewając
garść nieco utartych, świeżych ziół letnią bądź zimną wodą i odstawiamy na całą noc.
Napar ziołowy natomiast tworzy się podobnie, lecz świeże rośliny należy zalać
wrzątkiem i odstawić nawet na pół godziny.
Surowce zielarskie z drzew a yerba mate
Wiosenne zioła możemy zbierać jednak nie tylko z ziemi, w postaci listków i
całych roślin. Także drzewa obfitują w nasączone życiową energią surowce. Są to
pączki drzew i krzewów, które można zjadać od razu po zerwaniu. W zielarstwie
mówi się, że pąki stanowią esencję mocy roślinnej. W marcu warto skorzystać też z
kory drzew, mających właściwości rozgrzewające czy poprawiające pracę narządów
wewnętrznych. Tutaj należy wymienić: kalinę, dąb, sosnę, olchę, wierzbę, jesion,
leszczynę czy kruszynę. Aby spożyć korę drzew trzeba sporządzić wywar, czyli
gotować korę bądź młode gałązki pod przykryciem na małym gazie przez godzinę lub
pół. W celu rozgrzania i wzmocnienia ciała podczas przedwiośnia, kiedy to organizm
jest zmęczony i nieco spowolniony - gotujemy wybraną korę z przyprawami
korzennymi i pędami sosny czy świerku. Takim wywarem można zalewać yerba
mate, najlepiej dosyć neutralne w smaku, argentyńskie gatunki.
Korzystając z dobrodziejstw natury wczesną wiosną, zyskujemy odżywienie i
oczyszczenie ciała, przygotowując je na ciepłe pory roku. Yerba mate świetnie
wzmacnia ten proces, a ponadto podnosi energię!
Dobry zwyczajem jest łączenie pożytecznych naparów i wywarów z ziół z suszem yerba mate.
Takim smacznym naparem, będzie mieszanka przygotowana w oparaciu o jedną z bardziej popularnych w Paragwaju yerba mate Campesino. Uzyskamy solidny napar mocy, kiedy do matero z yerba mate, dołożymy rozgrzewającej i pocietej swieżej kurkumy, kilka cząstek imbiru, parę godźików, szczypte cynamonu, nieco kardamonu i dolejemy na koniec łyżkę soku z malin.
smacznego !